Dzisiaj ostatni dzień wakacji. Mieliśmy uczcić ten dzień jakoś specjalnie ale z powodu świnki Fabianka musieliśmy ograniczyć się do krótkiego spaceru. Na szczęście pediatra pozwoliła na krótkie spacery w słoneczną i bezwietrzną pogodę :) Poza spacerem dzieciaki spędziły czas na wspólnej zabawie w domu. Zauważyłam, że ostatnio bardzo często bawią się razem - są to zabawy wymyślane zarówno przez Emilkę jak i Fabianka. Ostatnio najczęściej jest to zabawa w mamę i synka albo córeczkę i tatusia a także zabawa w przedszkole czy sklep... Uwielbiam gdy bawią się razem - oczywiście do czasu gdy nie wybucha kłótnia co zdarza się dość często ;)
Przed nami pierwszy dzień przedszkola. Jestem ciekawa jak Milce miną pierwsze dni. Mam nadzieję, że bez większych problemów zaakceptuje zmiany, które zaszły w jej grupie. Na tą chwilę najbardziej cieszy ją myśl, że w grupie starszaków nie ma już leżakowania ;)
Fabianek do przedszkola niestety od jutra nie pójdzie. Wszystko przez świnkę... Chyba, że na jutrzejszej wizycie kontrolnej okaże się iż to jednak nie jest świnka. Pediatra nie była bowiem w 100% pewna swojej diagnozy. Ja też już nie wiem co o tym myśleć. Nie widać żadnego postępu choroby - opuchlizna za uszami się nie zwiększa, nie ma gorączki, nie ma też bólu przy otwieraniu buzi... Może to świnka w wersji bardzo łagodnej? Ciekawa jestem bardzo co powie jutro pediatra...
Przed nami pierwszy dzień przedszkola. Jestem ciekawa jak Milce miną pierwsze dni. Mam nadzieję, że bez większych problemów zaakceptuje zmiany, które zaszły w jej grupie. Na tą chwilę najbardziej cieszy ją myśl, że w grupie starszaków nie ma już leżakowania ;)
Fabianek do przedszkola niestety od jutra nie pójdzie. Wszystko przez świnkę... Chyba, że na jutrzejszej wizycie kontrolnej okaże się iż to jednak nie jest świnka. Pediatra nie była bowiem w 100% pewna swojej diagnozy. Ja też już nie wiem co o tym myśleć. Nie widać żadnego postępu choroby - opuchlizna za uszami się nie zwiększa, nie ma gorączki, nie ma też bólu przy otwieraniu buzi... Może to świnka w wersji bardzo łagodnej? Ciekawa jestem bardzo co powie jutro pediatra...