Wczoraj Fabiś skończył 2 latka :) Nadal nie mogę się nadziwić jak ten czas szybko płynie i jak rosną mi dzieciaki. Jeszcze niedawno byłam tylko ja i P. a teraz jest nas już czworo :)
Fabiś rozwija się ekspresowo i goni Milkę w jej umiejętnościach :) Rozgadał się maksymalnie i powtarza po nas praktycznie każde słowo. Czasem wygląda to bardzo śmiesznie gdy wygina język na prawo i lewo aby powtórzyć słowo, które usłyszał :) Idzie się już z nim normalnie dogadać - rzadko zdarza się słowo, którego nie rozumiem :) Nawet mój tata, który ostatnio widział wnuka w wakacje zaskoczony stwierdził, że rozumie Fabianka w ponad 90% ;)
Fabiś jest bardzo ciekawy świata - wspina się i wciska w każde miejsce, które wydaje mu się ciekawe :) Korzysta z nocniczka bez niczyjej pomocy i praktycznie nie zdarzają mu się wpadki z siusianiem w majtki. Poza tym uwielbia pomagać. Nieważne czy to sprzątanie, robienie zakupów czy też prace remontowe... Zmienia się to jedynie pod wpływem Emilki - chęć jej naśladowania jest bowiem nadal bardzo silna ;)
Fabianek jeszcze niedawno nie miał sprecyzowanych zainteresowań. Jakiś czas temu się to jednak zmieniło. Auta, maszyny budowlane, pociągi, autobusy i narzędzia to coś co budzi duże zainteresowanie synka i sprawia, że oczy mu się błyszczą ;) Swoimi narzędziami powydłubywał nam już nawet dziury w ścianie...
W sobotę odbyła się impreza urodzinowa Fabianka - goście dopisali i humorki też :) Fabiś zachwycony był towarzystwem kuzynów - Michałka i Adasia. Prezenty również przypadły mu do gustu. Nic dziwnego bowiem goście trafili w zainteresowania Fabianka w 100% :) Karetka pogotowia, auto samo jeżdżące i profesjonalny zestaw narzędzi Bosch mini zrobiły furorę wśród małych mężczyzn :) Fabiś nie wiedział czym się bawić - cały czas biegał z nowymi zabawkami i nie szło nawet zrobić mu zdjęcia :) Synek dostał jeszcze duże pudło puzzli z dinozaurami oraz spodnie i pieniążki :) Wszystkim gościom za prezenty bardzo dziękujemy :)
Emilka zachwycona była obecnością gości i zainteresowaniem rodzinki :) Była po prostu w swoim żywiole. Bawiła się z małą Alą z Rodzinki z innego świata. Później przebrała się w stój baletnicy, który dostała od cioć i zrobiła nam spektakl taneczny ;) Poza tym pozowała jak fachowa modelka :) Rośnie nam chyba artystka jakaś ;)
Tort zrobiony przeze mnie zrobił furorę wśród małych gości :) Fabi zdążył zdmuchnąć świeczki a ozdoby z tortu zostały rozebrane i zjedzone w mgnieniu oka ;) Fabiś aż na stolik wszedł aby mieć lepsze dojście do tortu :)
Fabiś rozwija się ekspresowo i goni Milkę w jej umiejętnościach :) Rozgadał się maksymalnie i powtarza po nas praktycznie każde słowo. Czasem wygląda to bardzo śmiesznie gdy wygina język na prawo i lewo aby powtórzyć słowo, które usłyszał :) Idzie się już z nim normalnie dogadać - rzadko zdarza się słowo, którego nie rozumiem :) Nawet mój tata, który ostatnio widział wnuka w wakacje zaskoczony stwierdził, że rozumie Fabianka w ponad 90% ;)
Fabiś jest bardzo ciekawy świata - wspina się i wciska w każde miejsce, które wydaje mu się ciekawe :) Korzysta z nocniczka bez niczyjej pomocy i praktycznie nie zdarzają mu się wpadki z siusianiem w majtki. Poza tym uwielbia pomagać. Nieważne czy to sprzątanie, robienie zakupów czy też prace remontowe... Zmienia się to jedynie pod wpływem Emilki - chęć jej naśladowania jest bowiem nadal bardzo silna ;)
Fabianek jeszcze niedawno nie miał sprecyzowanych zainteresowań. Jakiś czas temu się to jednak zmieniło. Auta, maszyny budowlane, pociągi, autobusy i narzędzia to coś co budzi duże zainteresowanie synka i sprawia, że oczy mu się błyszczą ;) Swoimi narzędziami powydłubywał nam już nawet dziury w ścianie...
W sobotę odbyła się impreza urodzinowa Fabianka - goście dopisali i humorki też :) Fabiś zachwycony był towarzystwem kuzynów - Michałka i Adasia. Prezenty również przypadły mu do gustu. Nic dziwnego bowiem goście trafili w zainteresowania Fabianka w 100% :) Karetka pogotowia, auto samo jeżdżące i profesjonalny zestaw narzędzi Bosch mini zrobiły furorę wśród małych mężczyzn :) Fabiś nie wiedział czym się bawić - cały czas biegał z nowymi zabawkami i nie szło nawet zrobić mu zdjęcia :) Synek dostał jeszcze duże pudło puzzli z dinozaurami oraz spodnie i pieniążki :) Wszystkim gościom za prezenty bardzo dziękujemy :)
Emilka zachwycona była obecnością gości i zainteresowaniem rodzinki :) Była po prostu w swoim żywiole. Bawiła się z małą Alą z Rodzinki z innego świata. Później przebrała się w stój baletnicy, który dostała od cioć i zrobiła nam spektakl taneczny ;) Poza tym pozowała jak fachowa modelka :) Rośnie nam chyba artystka jakaś ;)
Tort zrobiony przeze mnie zrobił furorę wśród małych gości :) Fabi zdążył zdmuchnąć świeczki a ozdoby z tortu zostały rozebrane i zjedzone w mgnieniu oka ;) Fabiś aż na stolik wszedł aby mieć lepsze dojście do tortu :)
Super było się tak spotkać, porozmawiać i popatrzeć na bawiące się dzieci :) Uwielbiam takie spotkania rodzinne przy dobrym jedzonku ;) Dziękuję bardzo mojej mamie za pomoc w przygotowaniu imprezy od strony kulinarnej. Taka mama to po prostu skarb :* Dzięki jej pomocy ze wszystkim zdążyłam a i goście byli zadowoleni :)