Dzisiejszy dzień minął mi pod znakiem zadań kuchennych :) Poza ugotowaniem obiadu wymyśliłam sobie upieczeniem do kawy ślimaków z ciasta francuskiego z serem i rodzynkami.
„ŚLIMAKI” Z SEREM I RODZYNKAMI
Składniki:
opakowanie ciasta
francuskiego
200 g sera białego mielonego
100 g rodzynek
4 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
1 jajo
Przygotowanie:
Ser wymieszaj z połową cukru, cukrem waniliowym i z
rodzynkami. Ciasto francuskie rozwiń, pokryj warstwą nadzienia. Ciasto z
powrotem zwiń w rulon, pokrój go w cienkie plasterki, układaj je na blasze z
papierem do pieczenia. Posmaruj rozbełtanym jajem, posyp resztą cukru i
zapiekaj 18 minut w temperaturze 200 stopni.
Zabrałam się też w końcu za wydrążenie dyni, która stała na balkonie już
jakieś 2 tygodnie :) Udało mi się też ugotowań zupę z dyni na
jutrzejszy obiad :) A P. z Emilką zamienili pozostałości w dyniowy lampion, który ozdabia nam balkon ;)
Zakończył się już konkurs kreatywny "Wesoła jesień" zorganizowany na blogu Kreatywnym okiem, w którym z Emilką brałyśmy udział. Zdobyłyśmy największą liczbę głosów w ankiecie dzięki czemu wygrałyśmy drugą nagrodę :) Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które oddały swoje głosy na nasze jesienne obrazki :)
Pyszności :) Piękny lampion!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńno takiego slimaka to bym zjadla ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam więc na kawkę ;) Jeszcze kilka ślimaczków zostało :)
UsuńGratulacje, pyszne te ślimaki, smaka mi narobiłaś ;D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo fajny przepis na ślimaki-odgapię jeśli mogę :-)
OdpowiedzUsuńFajne te ślimaki ale mi smaka narobiłaś:D
OdpowiedzUsuńTeż takie ślimaki ostatnio robiłam tylko, że z dżemem:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dużo z tej dyni to ty nie wzięłaś skoro taka gruba warstwa miąższu została w lampionie:)
Zupy z dyni wyszło ponad pół dużego gara :) Tak naprawdę to było moje pierwsze obcowanie z dynią i nie wiedziałam ile mogę wyskrobać miąższu aby udało się jeszcze lampion zrobić ;)
UsuńJa to z dynią doświadczenie mam i robię tak: całe farfolce czyli ta część wiórowata gdzie są pestki jest do wyrzucenia ( poza pestkami oczywiście) a resztę obieram za skórki i kroję w kostkę i zamrażam. Później mam paczki kostek z miąższu dyni na zupkę. W taki sposób jednak lampionu nie zrobisz.
UsuńJa ze zrobieniem dyni czekam sobie do halloween, robię lampion na 1-2 dni a potem z tego robię zupkę:)
Sprytnie :)
Usuńuwielbiam ciasto francuskie pod każdą postacią!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ciasto francuskie :)
UsuńJa tak samo jak córka, też uwielbiam ciasto francuskie, a te Twoje ślimaczki wyglądają przepysznie po prostu:)
OdpowiedzUsuńdynia genialna ile musieli mieć radochy przy jej wycinaniu, genialna:)
Mila nie mogła się doczekać robienia lampionu ale gdy P. zaczął wycinać w dyni otwory to była przerażona, że tata jej dynię psuje ;)
UsuńLampion z dyni wyszedł świetny :))
OdpowiedzUsuńŚlimaczki wyglądają smakowicie, chociaż ja ostatnio robiłam na bardziej pikantne, bo za słodkościami raczej zbytnio nie przepadam, wolę coś ostrzejszego:D
Ja niestety jestem łasuchem na słodkości ;)
UsuńFajna dynia ;))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSmakowicie wyglądają te ciasteczka - narobiłaś mi ochoty:))
OdpowiedzUsuńCudny lampion!!
:)
Usuńale mi narobiłaś smaka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakoś tak mnie ostatnio wzięło na pieczenie ;)
UsuńA mnie się ślimaczki nie udały :(
OdpowiedzUsuńRobiłam z nutellą zamiast sera i cała mi wypłynęła :(
Hmmm może czekolada za bardzo się upłynnia pod wpływem temperatury? Niestety z deserów z dodatkiem czekolady robiłam tylko kruche ciasteczka wiec raczej nie mam doświadczenia...
UsuńAle narobilas mi ochoty na taka dyniowa wycinanke :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje nam nic innego jak zakup dyni dzisiaj :)
super dynia:))
OdpowiedzUsuńdziekuje za udzial w konkursie:))