piątek, 24 sierpnia 2012

Zdjęcia z komórki

Dzisiaj u nas od rana pada więc siedzimy w domu. Fabian jest okropnie marudny - dużo płacze, chce ciągle na rączki... Ewidentnie dokuczają mu dziąsła bo nawet śniadanka nie chciał ruszyć. Mam nadzieję, że humorek mu się poprawi gdy zobaczy tatusia :) Tak - dzisiaj wieczorem przyjedzie do nas P. a w niedzielę wracamy już do Olsztyna... Ciekawa jestem bardzo jak Fabianek zareaguje na widok tatusia - to pierwsza ich aż tak długa rozłąka.
Oto fotki z minionego tygodnia ;)
Emilka w MT u mamy na plecach ;)
Bocian odpoczywający na latarni :)
Na spacerku - widok po prawej stronie
a tu widok po stronie lewej :)
Fabiankowa nóżka zarzucona na biodro mamy - tak synuś zasypia :)
Uśmiech! ;)
Fabiś śpiący u mamusi na rączkach :)

post signature

11 komentarzy:

  1. Ale bym zjadła takich malinek:)
    A fotki śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem co zrobię po powrocie do domu - Fabian chce jeść kaszkę tylko z dodatkiem świeżo zebranych malin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę. E ani żądnej kaszki, ani malin ;/ nic nie chce jeść poza kanapkami z szynką i serem bądź dżemem. ew. jogurt... dziecięcego jedzenia nie chce ruszyć.

      Usuń
  3. zazdroscimy takiego obcowania z przyrodą, a te maliny mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna okolica :) i jaki ładny konik...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, ja też robię komórką takie przeglady tygodniowe, to wspaniała rzecz, spontaniczne fotografie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Szkoda tracić fajne chwile gdy nie ma się aparatu pod ręką :)

      Usuń