Jak pech to oczywiście w najmniej właściwym momencie :( Właśnie zadzwonił do mnie P. z super wiadomością - zepsuła się lodówka. I to oczywiście teraz gdy nie ma mnie w domu a zamrażarka wypakowana jest po brzegi jedzeniem ;( P. jeździ teraz po znajomych i rodzinie i upycha w ich zamrażarkach co tylko się da... Mam nadzieję, że zdąży zanim mięso się po rozmraża :|
Humor mi się totalnie zepsuł przez tą całą sprawę. Nie dość, że w takie upały ciężko funkcjonować bez lodówki to jeszcze spory wydatek nas czeka przy zakupie nowej lodówki. Raz ją już naprawialiśmy i za naprawę zapłaciliśmy coś koło 400 zł. Facet nas wtedy ostrzegał, że jak znowu się zepsuje to nie ma sensu naprawiać po raz kolejny. A ja sobie remont zaplanowałam i chyba nic z tego nie wyjdzie ;(
Może wiecie jakiej firmy lodówki są najmniej awaryjne?
My mamy Bosh i póki co jeszcze ani razu nam nie nawaliła.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMy mamy Beko :|
Usuńja mam wrazenie ze wszystko robia na rok lub dwa zalezy od dlugosci gwarancji.. gwarancja mija i szlak trafia urzadzenie:(
OdpowiedzUsuńTez właśnie doszłam do takiego wniosku. Lodówki naszych rodziców działały w nieskończoność :|
Usuń:-(
OdpowiedzUsuńJa mam od lat AEG, ma już swoje lata (dobrze ponad 10) i jak do tej pory ani jednej awarii. Ma jednak 2 minusy - ze względu na "wiek" pożera więcej prądu niż nowe i ma mikroskopijny zamrażalnik, taki na 2 mrożonki lub pudełko lodów.
Jakby nie było lodówka jest niezbędna :-(
Nam zamrażarka potrzebna jest sporych rozmiarów... :|
UsuńMy przed zmianą mieszkania tez mieliśmy indesit - po zmianie oddaliśmy ja mamie - i pomimo przewozu i paru juz ładnych lat uzytkowania- działa idealnie i nigdy sie nie popsula. Moze kupilas jakas wybrakowaną partie...
OdpowiedzUsuńZnając moje szczęście wszystko możliwe ;)
UsuńMy mamy Electrolux i totalna porażka, tak jakby wskaźnik temperatury nie działa i rzeczy są lekko schłodzone a nie tak jak powinny, też nas czeka wzywanie szpeca lub zakup nowej jeśli wycena okaże się spora:////
OdpowiedzUsuńMy raz naprawialiśmy ale na drugą naprawę nie chcę wydawać już kasy. Chociaż P. chętnie próbowałby ją znowu naprawiać :|
UsuńJa mam samsunga i nie narzekam. Lodówka pojemna, zamrażalnik też sporo mieści więc jest dobrze. Tylko ja mam swoją dopiero 1,5 roku i jak na razie nie mieliśmy problemów. Nie była tania ale jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa narazie w necie wypatrzyłam fajną lodówkę Samsunga ale muszę ją zobaczyć w sklepie ;)
Usuńe tam nie przejmuj się głupotami :) pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńŁatwo powiedzieć ;) Na szczęście dzisiaj nastrój mam 100 razy lepszy :)
UsuńPrzykre, ale może starczy Wam jeszcze na remont :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak to wyjdzie - pewnie okaże się dopiero po zakupie lodówki...
Usuńmamy amicę parę ładnych lat i działa bezawaryjnie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj to rzeczywiście niefajnie:/ My mamy firmy polar i jesteśmy bardzo z niej zadowoleni więc z czystym sumieniem polecam.
OdpowiedzUsuńP. jest za zakupem sprzętu tej firmy bo podobno to dobra polska firma :)
UsuńChętnie bym spróbowała tylko jakoś czasu brak ;)
OdpowiedzUsuńMarka nie ma znaczenia. To, co w srodku, bebech znaczy, produkowane przez 1 firme. Chyba we Wloszech, ale juz nie pamietam... Kilka lat minelo, odkad siedzialam w tym temacie.
OdpowiedzUsuńWiec wybierasz po cenie, wygladzie, gwarancji i dodatkowych funkcjach.
U nas tez byla jazda lodowkowa, mielismy pozyczona i nagle musielismy ja oddac... I tak z naszego domu zniknał telewizor :D bo ja chciałam no-frost ;)
Może faktycznie marka nie ma znaczenia i tylko ceną trzeba się sugerować oraz parametrami...
UsuńKażdy znający się na rzeczy sprzedawca to powie :) radzę jakiś mały sklepik (mały często rowna się fachowiec za ladą) no ale zakupów i tak najczęściej dokonuje się w wielkich sklepach ze względu na cenę
Usuń;(
My zawsze do Media Markt jeździliśmy ale porównałam ostatnio ceny w internecie między Media Markt a Avans i ku memu zaskoczeniu w Avans jest o kilka stówek taniej...
UsuńU nas Samsung już od paru lat działa bez zarzutu.
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę takich sytuacji. My jak mieliśmy ostatnio wyjechać na urlop padła nam pralka na amen. I mamy nową pralkę ale urlopu nie było.
No właśnie - takie nieprzewidziane wydatki są do bani :|
UsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń