poniedziałek, 29 lipca 2013

Powrót

 Wczoraj w nocy wróciliśmy do Olsztyna. Spędziliśmy u moich rodziców 3 cudowne tygodnie i nawet nam się nie chciało wracać do siebie... Fabianka niestety od sobotniego wieczoru męczy gorączka więc jest marudny. Utrudnia mi to ogarnięcie mieszkania po 3 tygodniach niesprzątania :| Na szczęście sprzątanie nie ucieknie ;) Mam nadzieję, że jutro już nie będzie śladu po gorączce :|


post signature

9 komentarzy: