sobota, 24 sierpnia 2013

Rodzinny Piknik w Olsztynie

 Dzisiejszy dzień spędziliśmy bardzo aktywnie. Wybraliśmy się bowiem na Piknik Rodzinny nad Jeziorem Długim, który jest jedną z imprez akcji "Olsztyn. Aktywnie!". Pierwszą atrakcją dzisiejszego pikniku była Wakacyjna Parada Rowerowa, w której wziął udział P. z Emilką ;) Razem z ponad 200 rowerzystami przejechali oni z olsztyńskiej starówki nad Jezioro Długie. Ja z Fabiankiem, babcią i Michałkiem pojechałam na miejsce pikniku standardowo autem ;)
Źródło: http://wiadomosci.olsztyn.pl/piknik-rodzinny-nad-jeziorem-dlugim/#prettyPhoto

  Piknik oferował bardzo dużo atrakcji dla dzieci, które były całkowicie bezpłatne. Dodatkowo udział w każdej z zabaw upoważniał do zdobycia pieczątki na specjalnym kuponie. Zdobycie 10 takich pieczątek pozwalało na odbiór bezpłatnej kiełbaski z grilla oraz pozwalało wziąć udział w losowaniu nagród (głównie o charakterze sportowym). Dzieciom bardzo spodobał się pomysł zdobywania pieczątek i jeszcze chętniej brały udział w proponowanych zabawach :) A zadania wcale nie były trudne. Trzeba było np.:
- pobawić się przechodząc przez tunel i przewrócić ustawione kręgle
- pozwolić sobie pomalować buzię
- połowić rybki wędką na magnesy
- zrobić medal z papierowych kolorowych kółek
- zrobić zakładkę do książki z kolorowego papieru
- pozjeżdżać na dmuchanej zjeżdżalni
- poukładać puzzle z powycinanych obrazków
- przyozdobić nadmuchanego balonika aby powstał jakiś stworek
- posiedzieć na kocu i poczytać książeczki
- pokolorować obrazki

 Poszczególne stanowiska z zadaniami poustawiane były wokół Jeziora Długiego. Można więc było połączyć spacer z zabawą i wypoczynkiem ;) Fabiankowi udało się nawet najeść - załapaliśmy się bowiem na degustację pysznych zdrowych dań. Były to frytki z marchewki, pietruszki i selera a także kasza kuskus z pietruszką i świeżymi warzywami (pomidorem, ogórkiem, czerwoną cebulką) oraz pierś z kurczaka w wiórkach kokosowych. Dania były przepyszne i bardzo smakowały zarówno dzieciom jak i dorosłym. Na pewno spróbuję zrobić je w domu ;)

 Emilce najbardziej z atrakcji dnia dzisiejszego podobała się dmuchana zjeżdżalnia a Fabiankowi i Michałkowi łowienie rybek :)

 Zapomniałam się pochwalić, ze w losowaniu na pikniku udało nam się wygrać aż dwie nagrody: apteczkę podróżną i licznik rowerowy ;)

Image and video hosting by TinyPic

15 komentarzy:

  1. Mam trochę zaległości w czytaniu ,ale widzę że dzieciaki po fryzjerze:) Super wyglądają i fajna rodzinna impreza:) Emilka na pewno czuła się jak w raju :) A Fabi z biedroną przesłodki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emilka u fryzjera była jeszcze w lipcu ;) Fabiś natomiast ostrzyżony przez tatę w ostatnich dniach ;)

      Usuń
  2. Fajnie, że czas spędzacie aktywnie. Jakbyś miała przepisy wymyślone na tą zdrową żywność to ja chętnie poproszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko uda mi się je odkryć w kuchni to na pewno się podzielę ;)

      Usuń
  3. Ale fajny piknik. Dla maluchów musiała być to prawdziwa frajda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się - w przyszłym roku też na pewno się wybierzemy ;)

      Usuń
  4. Fabianek chyba dość schudł. Bardzo spoważniała mu buzia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie przez za mocne obcięcie włosów ;) Musieliśmy jednak obciąć go dość krótko żeby starczyło na jak najdłużej - obcinanie mu włosów to koszmar ;)

      Usuń
  5. Gratuluję fajnych wygranych i super zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na zdjęciach widać że dzieci miały frajde, fajne są takie pikniki rodzinne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza Emila :) Fabiś skorzystał w mniejszym stopniu z atrakcji ale i tak był zadowolony ;)

      Usuń
  7. Ale Emilka ma super malunek na twarzy, wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń