wtorek, 27 sierpnia 2013

Praca

 Nie pracuję od 5 lat. Czas ten spędziłam w domu opiekując się dziećmi. Planowałam zacząć szukać pracy zawodowej gdy Fabi będzie mógł iść do przedszkola do grupy 3-latków. Miało to więc być za około rok. Sytuacja jednak się zmieniła i swoje poszukiwania mogę rozpocząć wcześniej. Od tego września zaczynam więc się już rozglądać za pracą... W pierwszej kolejności planuję wizytę w Urzędzie Pracy aby zarejestrować się jako bezrobotna. Strasznie nie podoba mi się słowo bezrobotna :|

 Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakieś fajne zajęcie. Oczywiście nie łudzę się, że pracę znajdę szybko... Liczę jednak na to, że nastąpi to zanim Fabiś skończy 3 lata ;) A jaka praca mi się marzy? Spełnieniem moich marzeń byłaby praca w moim zawodzie - technolog żywności i żywienia. Powinna to być więc praca w laboratorium spożywczym np. w zakładach mięsnych lub owocowo-warzywnych... Innym moim marzeniem jest praca z dziećmi ;) W grę wchodzi jednak również każda inna praca. Ważne aby była w godzinach maksymalnie do 17:00 tak abym mogła odebrać dzieci z przedszkola. P. pracuje niby od 7 do 15 ale bardzo często zostaje w pracy po godzinach lub wyjeżdża w delegacje więc to abym to ja mogła odbierać dzieci z przedszkola jest dla mnie bardzo ważne...

 Z jednej strony strasznie cieszę się na myśl o tym, że mogę iść do pracy. Oznacza to bowiem dla mnie wyrwanie się z domu do świata ludzi dorosłych ;) Ważne jest również to, że miałabym wówczas swój wkład do budżetu domowego... Z drugiej jednak strony smutno mi na myśl o rozstaniu z dziećmi i to, że nie będę zawsze do ich dyspozycji gdy będzie to potrzebne. Zastanawiam się również jak sobie poradzę z połączeniem pracy zawodowej z obowiązkami domowymi - zakupami, sprzątaniem, gotowaniem i czasem dla dzieci ;) Wiem, że to raczej odległe dylematy, ponieważ najpierw trzeba znaleźć pracę ale ja lubię martwić się na zapas ;)

 Trzymajcie kciuki aby udało mi się znaleźć pracę, która będzie sprawiać mi przyjemność :)

Image and video hosting by TinyPic

17 komentarzy:

  1. No to trzymam kciuki aby udało się znaleźć jakieś fajne zajęcie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 5 lat to szmat czasu, ale trzymam kciuki,żebyś znalazła coś idealnego dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobną sytuację, tylko z tą różnicą,że od 1.09 zakładam firmę. Życzę Ci powodzenia i mi też by się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam teraz to samo...z jednej strony marzy mi sie pojscie do pracy,wyjscie do ludzi,rozwoj,a z drugiej smutno mi bo Marcinek jest jeszcze malutki i marzy mi się jeszcze 2 dzieciaczkow...finanse przyznam graja tu duza rolę,ale to ma byc moja decyzja...i kompletnie nie wiem co robic :(:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi marzy się trzecie dziecko ;) Narazie jednak ze względów finansowych i mieszkaniowych brak na to szans ;)

      Usuń
  5. Kochana życzę CI żebyś znalazła swoją wymarzoną pracę. Jest troszkę tych zakładów i laboratoriów w Olsztynie i okolicach także próbuj!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbować będę na pewno - najwyżej się nie uda ;)

      Usuń
  6. widzę że masz taki sam zawód jak ja :-) powodzenia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. oby Ci się udało.
    ja mam zamiar wrócić na rynek, gdy Emilka bedzie miała 5 lat, a Helena 3.
    wiem, że będzie ciężko. dla mnie to tez bedzie wtedy 5 lat bez pracy. cały czas jestem zarejestrowana jako bezrobotna, ale ofert tam nie ma, chyba ze jesteś mechanikiem, budiowlańcem itd.
    powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam taki sam plan ;) Mogę jednak zacząć szybciej szukać pracy bo miałby mi się kto zająć Fabim gdybym znalazła coś zanim pójdzie do przedszkola :)

      Usuń
  8. Trzymam kciuki, choć znalezienie pracy, którą się będzie kochało graniczy z cudem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego jestem sceptycznie do tego nastawiona ;)

      Usuń
  9. Powodzenia w szukaniu pracy i układaniu codzienności od nowa :)

    OdpowiedzUsuń