Dzisiejszy dzień minął nam bardzo leniwie na odpoczywaniu i nicnierobieniu ;) Dzieciaki pełne energii dzień rozpoczęły już przed 8:00. Mi i P. nie bardzo chciało się wstać ale gdy dzieciaki zaczęły już po nas za bardzo skakać nie było innego wyjścia jak szybka ewakuacja poza teren ich zabawy ;) Po pościeleniu łóżka Fabi z Emilką przenieśli się na dywan ze swoimi szaleństwami gimnastycznymi:
Po śniadanku wybraliśmy się we czwórkę na spacer do lasu. Pogoda robiła się z każdą minutą coraz bardziej wiosenna - słoneczko grzało, wiatr ucichł. W lesie cisza, spokój i sporo ludzi ;) Super był ten spacer :)
Z lasu wróciliśmy do domku na obiadek a Fabiś także na drzemkę :) Słonko jednak zaczęło tak przygrzewać, że postanowiliśmy jeszcze chociaż na godzinkę pojechać na działkę aby wykorzystać dzień maksymalnie :)
Emilka wczoraj w przedszkolu miała apel w trakcie którego wieszana była flaga na budynku przedszkola i odśpiewany został hymn. Po powrocie do domu relacjonowała mi to wydarzenie :) Zaciekawiona zapytałam ją jak ona ten hymn śpiewała na co usłyszałam "Pooolskaaa biało-czerwoni...." Teraz za każdym razem gdy mijamy polskie flagi porozwieszane na budynkach Emilka śpiewa ten swój hymn ;)
Fabiś ostatnio ma dwa ulubione słowa: MIKA (Milka) i TALAM (tadam) :) Słowo MIKA potrafi wyśpiewywać przez kilka minut na różne nuty i zawsze bardzo go to bawi. Słowo TALAM natomiast mówi gdy uda mu się zrobić coś wartego uwagi i pochwały. Bardzo lubi np. sprzątać brudne ubrania porozrzucane po pokoju przed kąpielą - wynosi oczywiście po jednej sztuce nawet jeżeli chodzi o skarpetki ;) Za każdym razem wraca do pokoju z zadowoloną miną i swoim TALAM. Podobnie jest z wynoszeniem naczyń do kuchni czy śmieci do śmietnika. Każdy taki wyczyn jest przez niego zakomunikowany tym jego TALAM i zadowoloną minką :) Swoją drogą Fabi bardzo lubi mi pomagać i często jest tak, że sprząta nawet po Emilce naczynia po obiedzie :) Emilka gdy to widzi od razu też rzuca się do pomocy bo hce aby ją także pochwalić ;)
dzień wolny i taka wczesna pobudka...u nas to samo ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj jeszcze wcześniejsza pobudka nas spotkała - przed 7:00 ;)
Usuńco zdjęcie to steirdzam, że z Emilki to urodzona aparatka i aktorka.
OdpowiedzUsuństrzela niepoprawne minki do aparatu i wygina się jak świetnie :)
Co do Emilki to faktycznie masz rację ;) Pierwsze zdjęcia robione podczas gimnastycznego tańca Emilki ;)
UsuńEfektywnie spędzony dzień, fajnie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńAle wygibasy:)) Super dzień i piękne zdjęcia! Pozdrawiam Was serdecznie :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńAle akrobacje na tych pierwszych fotkach :-)
OdpowiedzUsuńU nas to bardzo częsty widok :)
UsuńSuper dzien :) widzisz, jaki dobry wplyw ma twoj syn na twoja corke ;-)
OdpowiedzUsuńOby ten dobry wpływ się utrzymał ;) Gorzej jak Mila zacznie wywierać zły wpływ na Fabiana ;)
Usuń