Emilka jak typowa 4-latka jest bardzo ciekawa świata i bez przerwy szuka odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Codziennie wielokrotnie pada z jej ust pytanie "dlaczemu?" i oczywiście nie wystarcza jej pojedyncza odpowiedź - drąży temat tak długo aż rodzicom zabraknie inwencji w wymyślaniu odpowiedzi ;) Bardzo ucieszyła nas zatem książka Zofii Beszczyńskiej "Skąd się biorą wilki?", którą otrzymaliśmy od Wydawnictwa Mila.
"Skąd się biorą wilki" to opowieść o małej Ani, która zastanawia się skąd na świecie wzięły się rozmaite zwierzęta i dlaczego są one aż tak rozmaite. Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania postanawia wyruszyć w podróż do Afryki. Zanim jednak udaje jej się tam dotrzeć trafia do zapuszczonego ogrodu gdzie spotyka elfy oraz śpiewające ślimaki :)
Ania z ogrodu wędruje do lasu gdzie spotyka towarzyszkę dalszej podróży - Annabell. Dziewczynki razem wyruszają do Afryki na wielkim lwie gdzie udaje im się dowiedzieć skąd się biorą: lwy ("z traw sawanny"), żyrafy ("ze słońca błyskającego przez liście") oraz hipopotamy ("z kamienia").
Po powrocie do lasu Ania spotyka jeszcze tygrysa a także przedziwne stworzenie, które nie wie kim jest. Jak na prawdziwego odkrywcę przystało Ania nadaje stworkowi nazwę - tęczak :)
Książka zakończona jest tak, że można z dzieckiem podjąć dalszą zabawę w poszukiwanie odpowiedzi i podróże w świecie fantazji. Na samym końcu podróży dziewczynka bowiem słyszy wilki, które "powstają z kosmatego śniegu". Ania zastanawia się zatem "co robią tu teraz, w tym lesie, latem?" W tym miejscu można z dzieckiem powymyślać przeróżne odpowiedzi i poćwiczyć nie tylko wyobraźnię Maluchów ale także swoją własna ;)
Książka uzupełniona jest cudnymi ilustracjami Elżbiety Krygowskiej-Butlewskiej, które pomagają w wyobrażeniu sobie opisanej w książce przygody. Nawet Fabiankowi spodobały się zwierzątka przedstawione na obrazkach książki i często siadamy razem aby pooglądać zwierzęta przedstawione na wewnętrznej stronie okładki - Fabi pokazuje po kolei zwierzątka i domaga się informacji "TO TO" (co to)...
"Skąd się biorą wilki" to opowieść o małej Ani, która zastanawia się skąd na świecie wzięły się rozmaite zwierzęta i dlaczego są one aż tak rozmaite. Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania postanawia wyruszyć w podróż do Afryki. Zanim jednak udaje jej się tam dotrzeć trafia do zapuszczonego ogrodu gdzie spotyka elfy oraz śpiewające ślimaki :)
Ania z ogrodu wędruje do lasu gdzie spotyka towarzyszkę dalszej podróży - Annabell. Dziewczynki razem wyruszają do Afryki na wielkim lwie gdzie udaje im się dowiedzieć skąd się biorą: lwy ("z traw sawanny"), żyrafy ("ze słońca błyskającego przez liście") oraz hipopotamy ("z kamienia").
Po powrocie do lasu Ania spotyka jeszcze tygrysa a także przedziwne stworzenie, które nie wie kim jest. Jak na prawdziwego odkrywcę przystało Ania nadaje stworkowi nazwę - tęczak :)
Książka zakończona jest tak, że można z dzieckiem podjąć dalszą zabawę w poszukiwanie odpowiedzi i podróże w świecie fantazji. Na samym końcu podróży dziewczynka bowiem słyszy wilki, które "powstają z kosmatego śniegu". Ania zastanawia się zatem "co robią tu teraz, w tym lesie, latem?" W tym miejscu można z dzieckiem powymyślać przeróżne odpowiedzi i poćwiczyć nie tylko wyobraźnię Maluchów ale także swoją własna ;)
Książka uzupełniona jest cudnymi ilustracjami Elżbiety Krygowskiej-Butlewskiej, które pomagają w wyobrażeniu sobie opisanej w książce przygody. Nawet Fabiankowi spodobały się zwierzątka przedstawione na obrazkach książki i często siadamy razem aby pooglądać zwierzęta przedstawione na wewnętrznej stronie okładki - Fabi pokazuje po kolei zwierzątka i domaga się informacji "TO TO" (co to)...
Książka "Skąd się biorą wilki" spodobała się bardzo Emilce. Oczywiście ulubionym fragmentem córeczki jest ten o śpiewających ślimakach ;) Opowieść przedstawiona przez Zofię Beszczyńską zachęca dzieci do rozwijania wyobraźni i pomysłowości. Pobudza również ciekawość świata i budzi w dziecku małego odkrywcę szukającego na spacerach przygód :) Książka nie jest ani za krótka ani za długa - świetnie nadaje się do wieczornego czytania przed snem :)
Piękna książeczka :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ilustracje!
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa i nauka dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńPiękne ma ilustracje:) nie mogę doczekać się kiedy Ala będzie na takim książkowym etapie:)
OdpowiedzUsuńcudowne ilustracje! pobudzają wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńAle fajna książeczka:)
OdpowiedzUsuń