poniedziałek, 14 stycznia 2013

Rozstępy i walka z nimi

 Dawno temu wspominałam (Tu), że testuję preparat na rozstępy. Preparat ten to Kolagenowo-algowy koncentrat BingoSpa na rozstępy, który otrzymałam ze sklepu internetowego naturica.pl. Już dawno miałam się podzielić opinią o nim ale w sezonie przedświątecznym jakoś nie mogłam się za to zabrać ;)
Preparat ten zawiera następujące składniki aktywne:
- kolagen
- algi Fucus
- olejek pomarańczowy
- ekstrakty z kozieradki, lnu, żeń-szenia, aloesu
- algi Laminaria
- olejek kamforowy
Można stosować go na jeden z dwóch sposobów. Pierwszy to zabieg domowy polegający na wmasowywaniu dwa razy dziennie kremu w skórę w miejscu występowania rozstępów. Drugi sposób to zabieg gabinetowy, który polega na posmarowaniu skóry kremem w miejscu występowania rozstępów i owinięciu ciała folią spożywcza na 30 minut. Aby wzmocnić efekt działania należy się owinąć na ten czas kocem. Po upływie 30 minut należy zdjąć folię i zmyć pozostałości preparatu z ciała. Zabiegi należy powtarzać przez okres 6 tygodni.
Ja stosowałam zabieg domowy ale tylko raz dziennie. A jakie są moje odczucia na temat BingoSpa? Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to duże opakowanie - 500 gram. Po otwarciu pojemniczka przekonałam się, że preparat ma przyjemny lekko cytrusowy zapach oraz przyjemną konsystencję zbliżoną do budyniu :) Jest bardzo wydajny, łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania. Po jego zastosowaniu na skórze czuje się uczucie chłodu. Skóra stała się bardziej elastyczna i gładka. Co jednak z rozstępami? Po dwóch ciążach mam bardzo dużo rozstępów zarówno na brzuchu jak i na udach, pod kolanami, na ramionach i piersiach... Najgorsze i największe są jednak na brzuchu. Po zastosowaniu BingoSpa rozstępy niestety nie zniknęły ale wcale na to nie liczyłam ;) Nie oznacza to jednak, że preparat nie zadziałał. Małe rozstępy stały się praktycznie niewidoczne - trzeba się naprawdę przyjrzeć aby je dojrzeć. Jeżeli chodzi o większe okazy to największym osiągnięciem jest to, że dotykając brzucha ich nie czuję. Wcześniej było tak, że gdy przejeżdżałam dłonią po brzuchu to czułam wyraźne wgłębienia na każdym dużym rozstępie - tak jakby ciało było porozdzierane w tych miejscach... Nie było to przyjemne uczucie :( Preparat BingoSpa wygładził rozstępy i ujędrnił skórę. Zmniejszył się także cellulit na moich udach - nie wiem czy to działanie tego preparatu ale faktem jest, że cellulit znacząco się zmniejszył :) Żałuję, że nie miałam okazji wypróbować preparatu w czasie ciąży. Wiadomo bowiem, że najlepszym sposobem walki z rozstępami jest zapobieganie ich powstawaniu :)
Kolagenowo-algowy koncentrat BingoSpa na rozstępy w sklepie naturica.pl jest w cenie 47 zł. Uważam, że produkt jest wart swojej ceny i warto wypróbować go w profilaktyce walki z rozstępami lub wtedy gdy chcemy znacząco poprawić kondycję naszej skóry.

 Nie zgadniecie. P. wrócił dzisiaj z pracy z gorączką prawie 40⁰C. Jestem po prostu załamana. Powoli tracę nadzieję na to, że choróbska w końcu nas opuszczą... :(

post signature

5 komentarzy:

  1. Fajnie wiedzieć, cieszę się, że walka z rozstępami niejako wygrana, a dla męża zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
  2. Opuszczą - muszą, no! Ostatnio u mnie rozstępy zeszły na dalszy plan, może powinnam o nich pomyśleć...

    OdpowiedzUsuń
  3. na rozstępy w pierwszej ciąży stosowałam Mustelę i ani jeden mi nie wyszedł, więc teraz nie eksperymentuję i używam tego samego.
    nie jest tani, ale wolę zapłacić i nie mieć pamiątek po ciąży w postaci rozstępów. w domu mam też fisan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w ciąży nie miałam rozstępów ale po porodzie wyszło parę na biodrach:( ta Mustela jest też jak już wyjda czy tylko zapobiegawczo?

      Usuń
  4. my też chorzy! To chyba jakaś plaga te choróbska.

    OdpowiedzUsuń