Kilkakrotnie wspominałam już, że Fabianek bardzo lubi się myć. Gdy tylko poczuje, że ma lekko brudne rączki już leci do łazienki aby je umyć - czasem jest to kilka razy w ciągu jednego posiłku ;) Podobnie jest z kąpielą. Gdy synek tylko usłyszy jak mówię do P. "już chyba pora kąpać dzieciaki" (u nas to zadanie taty) już biegnie pod drzwi łazienki i woła tatę aby się pośpieszył ;) Gdy uda mu się wejść do łazienki to próbuje jeszcze w ubraniu władować się do wanny. Wczoraj jednak przeszedł sam siebie. Nieopatrznie po kąpieli Emilki zostawiliśmy drzwi do łazienki lekko uchylone. Fabian w tym czasie był już ubrany w piżamkę. Gdy weszłam do łazienki powiesić ręczniki co ujrzały me oczy? Fabi siedzący w wannie i chlapiący się w resztkach wypływającej wody... Przystawił sobie stopień do wanny i sam do niej wszedł w piżamie, skarpetkach i oczywiście pampersie. Był z siebie bardzo zadowolony i nie bardzo chciał wyjść z łazienki ;) Żałuję, ze nie pomyślałam aby pstryknąć mu zdjęcie bo minkę miał naprawdę rewelacyjną :)
Od kilku dni Fabian dzielnie mówi DZIADZIA lub DZADZA na dziadka - to chyba specjalnie na Dzień Dziadka :) Poza tym nauczył się pokazywać gdzie jest oko, nos i czasem gdzie jest buzia. Często jednak zdarza mu się, że na pytanie "gdzie mama ma oko?" pokazuje oko, "gdzie mama ma nos?" pokazuje nos, a na pytanie "gdzie mama ma buzię?" całuje mnie w czubek nosa myśląc, że chcę buzi ;)
Od kilku dni Fabian dzielnie mówi DZIADZIA lub DZADZA na dziadka - to chyba specjalnie na Dzień Dziadka :) Poza tym nauczył się pokazywać gdzie jest oko, nos i czasem gdzie jest buzia. Często jednak zdarza mu się, że na pytanie "gdzie mama ma oko?" pokazuje oko, "gdzie mama ma nos?" pokazuje nos, a na pytanie "gdzie mama ma buzię?" całuje mnie w czubek nosa myśląc, że chcę buzi ;)
Od wczoraj mamy gości - moja mama z Michałkiem (mój 3letni chrześniak) przyjechali na tydzień ferii zimowych. W planach mam wyprawę z dziećmi do kina na jakąś bajkę a także spektakl w Teatrze Lalek. Mam nadzieję, że uda się zrealizować te plany i poza tym zrobić jeszcze coś fajnego :)
Na zakończenie jeszcze zdjęcia Emilki z Dnia Babci i Dziadka w przedszkolu, które zdobyłam wczoraj od teściowej ;)
W prezencie dla Dziadka |
Z Lidką i prezentem dla Babci |
Fabianek to prawdziwy pływak:) to zamiłowanie do wody może ma po rodzicach chrzestnych?:) Może kiedyś zrobimy z niego małego nurka:)
OdpowiedzUsuńEmilka+Babcia = :*
Myślę, że Fabiankowi bardzo spodoba się myśl o nurkowaniu :)
UsuńFabianek słodki ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla babć ;)
Dzięki :)
UsuńFabian to chyba jakieś wodne stworzenie;p
OdpowiedzUsuńOj chyba tak. Zresztą Milcia też lubi wodę - ale ona to zodiakalna ryba więc nic dziwnego ;)
Usuńhaha :D
OdpowiedzUsuńuśmiałam się, bo samo wyobrażenie Fabianak mnie rozbroiło.
oj żałuję braku zdjęcia.
Ja też żałuję ale myślałam tylko o tym aby przebrać go w suche ubranie ;)
UsuńNo to macie pływaka w domu - może powinniście go na basen zabrać tam to mały by miał raj:) My z naszym Osinkiem chodzimy bo nasz też straszny wodnik:)
OdpowiedzUsuńPlanuję wyjście na basen z dzieciakami ale niestety dopiero na wiosnę - teraz co chwilę jakieś choróbska u nas szaleją więc wolę nie kusić losu ;)
UsuńA spod jakiego jest znaku? Może miłość do wody ma zapisaną w gwiazdach?...
OdpowiedzUsuńFabianek spod znaku wagi jest ;)
UsuńNo lubi wodę i tyle - chyba musicie iść z nim na basen :)
OdpowiedzUsuńEmilka słodka!!!
I Tobie najlepszego jeśli to Twój dzień - dzięki! :)
Dziękuję bardzo ;)
Usuńnajlepszosci imieninowe:)))
OdpowiedzUsuńFabianek super gość, Twoja minka widzac go w wannie musila byc bezcenna:))
Dzięki :)
UsuńFajne masz te dzieci, takie wesołe. Emilka piękna dziewczynka :) Spóźnione ale szczere życzenia imieninowe wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuń