Dziś pierwszy dzień normalności - P. w pracy, Emilka w przedszkolu a ja z Fabiankiem w domu :) Sprzątam, gotuję obiad, zerkam do świata blogowego, wygłupiam się z Fabiankiem... Mam nadzieję, że taki stan utrzyma się już długo. Emilka poszła do przedszkola bez jęków i słowa sprzeciwu - ostatnie dwa wieczory płakała nawet, że tęskni za przedszkolem i chce iść pobawić się nowymi zabawkami :) Dzisiaj rano obudziła się z lekkim katarem. Mam jednak nadzieję, że nie przerodzi się to znowu w paskudne przeziębienie. W końcu dopiero co w sobotę Milka skończyła brać antybiotyk i od tygodnia nie wychodziła na dwór skąd więc miałoby być choróbsko?
Jak zawsze trochę ciężko mi się odnaleźć w ciszy i pustce mieszkania. W końcu przez ostatnich 16 dni byliśmy cały czas we czwórkę :) Faktem wprawdzie jest, że w tym czasie nie było ani jednego dnia gdy chociażby jedna osoba nie była chora. Pomimo to i tak fajnie było te dni spędzić razem :) No ale już nie długo weekend i znowu będziemy wszyscy razem od rana do wieczora ;)
Fajnie, że już choroba Was opuściła ;)
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę :)
UsuńTaki katarek może być też z wrażenia, że wraca do przedszkola. Tym się nie przejmuj. Coś na odporność i niech się wybawi :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest tak jak piszesz i z katarku nic się nie wykluje :)
UsuńFajnie, że znowu Emilka podreptała do koleżanek;)
OdpowiedzUsuńOj tak - brakowało jej już tego bardzo :) Do domu wróciła bardzo zadowolona :)
UsuńA tam, chwila "normalności" też jest potrzebna! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Ci życzę ;)
Pewnie, że tak :) W sumie dzisiaj bardziej odpoczęłam niż przez minionych 16 dni ;)
Usuńkurcze !! wstretne choroby ! dlaczego one dopadaja najczesciej takie malutkie bezbronne istotki.. :(
OdpowiedzUsuńUcałuj te swoje dwa szkraby :**
Dzięki :)
Usuńobyście jak najczęściej spędzili takie przymuswoe dni w czwórkę jak do tej pory.
OdpowiedzUsuńoby tylko weekendy i dni planowane były spędzane w komplecie.
Fabianek chyba najbardziej korzysta, że ma mamę tylko dla siebie.
Fabi od razu grzeczniejszy się robi gdy jest tylko ze mną ;)
UsuńOby ta normalność trwała u Was jak najdłużej:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dokładnie - przyda się troszkę odpoczynku od chorowania :)
UsuńDobrze, że już ta normalność nadeszła i oby Was nie opuszczała i żadne choróbska żeby więcej Wam się między nogami nie plątały:***
OdpowiedzUsuń