W końcu udało mi się wyjść z Fabiankiem na krótki spacer saneczkowy :) Fabi był bardzo zdziwiony gdy wsadziłam go do nowego środka lokomocji ;) Spodobał mu się jednak taki sposób podróżowania :)
Emilka natomiast dzisiaj po raz drugi wracała z przedszkola na sankach :) Rano zawożę ją autem bo P. nadal leży w łóżku. Po południu natomiast idę po nią z pustymi saneczkami aby sprawić jej frajdę takim spacerkiem ;) Dzisiaj w przedszkolu był Dzień Babci i Dziadka i do Milci poszła na występy babcia. Dziadek niestety musiał iść do pracy... Emilka bardzo cieszyła się na spotkanie z babcią w przedszkolu i możliwość pokazania jej swojej sali oraz koleżanek :) Występy bardzo się babci podobały - babcia nie może się nachwalić jaką ma zdolną wnuczkę ;) Po występach był słodki poczęstunek i chwila na zabawę z dziećmi :) Najważniejsze, że zarówno duzi jak i mali są zadowoleni z tak spędzonego czasu w przedszkolu ;)
macie bardzo fajne pokrowiec na nóżki.
OdpowiedzUsuńbardzo obszerny, duży i długi. nie spotkałam się z takim.
Był w komplecie z sankami :)
UsuńWłaśnie przeczytałam odpowiedź na moje pytanie: skąd taki pokrowiec??
OdpowiedzUsuńwięc już nie odpowiadaj:)
Pozdrawiam:)
;)
UsuńI Fabiś tak siedział grzecznie na sankach??? Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńNajpierw chciał wysiąść ;) Ale gdy mu pokazałam o co chodzi to siedział grzecznie :) A Tomek nie chce siedzieć w sankach?
UsuńNajlepiej ;)
OdpowiedzUsuńJa też chcę ;D
OdpowiedzUsuńMamy identyczne sanki :) czy wy w komplecie mieliście też raczke do pchania sanek ? jak wózka .. :)
OdpowiedzUsuńTak jest taka rączka ale jej nie przykręcaliśmy - wolę tradycyjne ciągnięcie sanek za sznurek z przodu ;)
UsuńAy używamy :) ciekawa sprawa :)
UsuńNie dziwię się, że dzieciaczkom podoba się jazda na sankach:) Ja tez uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię sanki - tylko już nikt nie chce mnie na nich ciągnąć ;)
Usuńale frajda:))) tez chce:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper saneczki sama bym pojezdzila
OdpowiedzUsuńO jaki macie fajny pokrowiec na dziecko! My używamy tych z wózka :)
OdpowiedzUsuńMy niestety nie mamy śpiworka do wózka :)
UsuńAle fajnie:) Widać, że zabawa przednia:))
OdpowiedzUsuńOj tak :) A przede wszystkich trochę ruchu dla mamy ;)
Usuń