niedziela, 2 grudnia 2012

Ciasteczka dla Mikołaja

 Już niedługo Mikołajki. Emilka postanowiła więc, tak jak rok temu, upiec ciasteczka dla Mikołaja aby w ten sposób podziękować mu za prezenty :) Ja oczywiście postanowiłam jej troszkę w tym pomóc - na co ona łaskawie się zgodziła ;) Uwielbiam takie wspólne projekty kuchenne :)
Zdecydowałyśmy się na sprawdzony w zeszłym roku przepis na ciasteczka maślane. Jest on bardzo prosty więc Milka bez problemu sobie z nim poradziła :) Oto nasz przepis:

MAŚLANE CIASTECZKA CYNAMONOWE

- 500 g mąki pszennej tortowej
- 150 g masła
- 150 g cukru
- cukier waniliowy Dr. Oetker
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia Dr. Oetker
- 2 łyżki cynamonu mielonego Prymat lub przyprawy do piernika

Masło utrzeć z jajkami, cukrem, cukrem waniliowym i 1/4 mąki na puszystą masę. Dodać resztę mąki i proszek do pieczenia, zagnieść dokładnie ciasto. Ciasto podzielić na dwie części - do jednej części dodać cynamon i dokładnie ugnieść.
Ciasto schłodzić w lodówce przez około 1 godzinę.
Wałkować ciasto na grubość około 4mm i wycinać kształty. Wyłożyć ciastka na blachę w odstępach.
Piec około 10-15 minut w temp. 150 stopni C.
Po upieczeniu i ostygnięciu ozdabiamy ciastka lukrem i kolorową posypką.




post signature

14 komentarzy:

  1. Super!! Ja liczę że za rok i moi Chłopcy będą tak pomagać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za rok na pewno będą już z Tobą szaleć w kuchni :) My w zeszłym roku już robiłyśmy razem ciasteczka :)

      Usuń
  2. Wyglądają przepysznie, a Emilka świetnie sobie radzi, zdolna z niej kuchareczka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaka ona słodka jest :) Świetnie sobie poradziła z tymi ciasteczkami... a najfajniejszy moment był z cukrem... hi hi. Sama słodycz :)

    Chyba zrobię przed wyjazdem te ciasteczka z moją chrześnicą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż mama powiedziała trochę cukru i Milcia potraktowała to bardzo dosłownie ;)

      Usuń
  4. wyszły śliczne...tylko ja widzę że mikołaj może nie zdążyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie największym problemem jest teraz to aby udało się jakieś ciasteczko schować dla Mikołaja - Emilka najchętniej zjadłaby je sama ;)

      Usuń
  5. ooo niewytrzymam jak słodziaśnie:)))
    Zdolna dziewczynka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się ;) Cieszę się bardzo, że lubi mi pomagać w kuchni :)

      Usuń
  6. Sama słodycz :-). I na blaszce i przy blaszce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro będziemy znowu piec ciasteczka dla Mikołaja ;)

      Usuń