czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki

  Po powrocie Emilki z przedszkola i P. z pracy świętowaliśmy dzisiaj Mikołajki :) W tym też celu udaliśmy się do rodziców P.. Dzieciaki są bardzo zadowolone z prezentów. Najbardziej cieszyli się z Kinder Niespodzianki ;) Drugim upominkiem, który ucieszył Milkę była różdżka a także korona i klipsy :) Fabian na początku był lekko zdziwiony tym, ze stoi tyle paczek i w dodatku wszyscy zachęcają go by do nich zajrzał ;) Później jednak załapał o co chodzi i z chęcią szperał także w paczce Emilki :)
A w jaki sposób Mikołaj doręczył nam prezenty w tym roku? Wrzucił je przez komin u babci i dziadka tak że wylądowały przed kominkiem ;)


.post signature

8 komentarzy:

  1. no przecież to logiczne, że Mikołaj przez komin prezenty dostarcza ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Kinder niespodzianka jest największą niespodzianką - nigdy nie wiadomo, co się tam znajduje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam czekoladę z Kinderek. ma taki aksamitny smak :)
    już nie mogę się doczekać, jak E będzie w Wigilię prezenty otwierać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia, uwiecznienie chwil magicznych.. Uwielbiam mikołajki:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne fotki, dzieciaczki szczęśliwe a prezenty to normalne, że przy kominku muszą być:)
    Jajka Kinder są super! Mój mały też je uwielbia!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń