Emilka słyszała, że Mikołaj ma w ten weekend troszkę czasu na to aby spotkać się z dziećmi. Wybrała się więc dzisiaj na miasto w jego poszukiwaniu :) Postanowiła bowiem wykorzystać okazję aby osobiście powiedzieć mu co chce dostać pod choinkę i jednocześnie podziękować za prezenty Mikołajkowe :)
A u nas znowu chorobowo :( Mnie od samego rana łamie w kościach, boli mnie gardło i mam okropny katar. Emilka od kilku dni już kaszle a od wczoraj jeszcze dodatkowo doszedł jej katar. Fabianek z kolei wstał dzisiaj z okropną chrypką i "szczekającym" kaszlem więc coś się dzieje z jego krtanią :( Cieszę się okropnie, że jest u nas moja mama i pomaga w domowych obowiązkach oraz walce z choróbskami :)
nie ma to jak babcia ;)
OdpowiedzUsuńo tak ten szczekot... ;/
OdpowiedzUsuńzdrowiejcie szybko!
Ah ten Mikołaj. A Wam życzę powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńByle do Świąt wyzdrowieć ;)
UsuńZdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie z Mikołajem udane ;)
Dobrze, że Emilka nie pytała dlaczego jest dwóch Mikołajów ;)
UsuńZdrówka dla wszystkich:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCo dwóch Mikołajów to nie jeden :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, co pomyślała :)
Dużo zdrowia dla Was wszystkich.
Może nie zauważyła ;)
Usuń