piątek, 7 lutego 2014

Szczepienia

 Zaczęłam się zastanawiać nad zaszczepieniem dzieciaków na ospę wietrzną. Ja i P. (rocznik 80 i 83) byliśmy przeciw ospie szczepieni ustawowo ale obecnie szczepienia te należą jedynie do zalecanych (a więc niefinansowanych z budżetu Ministra Zdrowia). Obiło mi się o uszy, że dzieci przedszkolne i żłobkowe mają szczepionki darmowe więc chciałam to wykorzystać... :) Niestety okazało się, że darmowe szczepienia przeciw ospie są ale tylko dla dzieci ze żłobków a dla dzieci przedszkolnych już nie :|
Troszkę mnie to zasmuciło bo trzeba podać dwie dawki szczepionki - każda w cenie 212 zł :( Potrzebuję więc ponad 800 zł na to aby zaszczepić Fabianka i Milkę... Stwierdziłam więc, że ze szczepienia chyba  nici... Na szczęście okazało się, że drugą dawkę szczepionki podaje się dopiero po pół roku a nawet po roku od pierwszej dawki - nie jest więc tak źle ;) Ze szczepieniem poczekam jednak do wiosny lub lata :)
Zdjęcie stąd

 Jeżeli macie dzieci w żłobku to możecie skorzystać z darmowego szczepienia na ospę wietrzną :) Jeżeli natomiast jesteście rodzicem wcześniaka urodzonego przed ukończeniem 37 tygodnia ciąży bądź też dziecka urodzonego z masą urodzeniową poniżej 2500 gram to można takie dziecko zaszczepić między 2 a 12 miesiącem życia za darmo na pneumokoki oraz szczepionką skojarzoną Hexa (6w1). Nie zawsze o tym mówią w przychodni a lepiej wiedzieć, że coś należy się za darmo ;)

 A Wy szczepiliście przeciwko ospie wietrznej? A może Wasze dzieciaki ją już przechodziły - jeżeli tak to ciężko wytrwać z tym choróbskiem czy nie było tak źle?
Image and video hosting by TinyPic

14 komentarzy:

  1. u nas w przychodni jest "propocja" jak przyniose zaświadczenie z przedszkola to mlody na ospe bedzie szczepione za darmo ( dotyczy dzieci do 3 rz )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super :) Dużo zależy od pediatry i SANEPIDu...

      Usuń
  2. Ja zaszczepiłam córkę przed wysłaniem ją do przedszkola i jak była fala jej nie wzięło....chyba że nie zauważalnie ;) na szczepienie płaciłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś wcześniej o tym nie pomyślałam :|

      Usuń
  3. A mój Oskar przechodził Ospę gdy miał 2 lata. przeszedł ją bardzo łagodnie i praktycznie bezobjawowo. Kilkanaście krostek na ciele kilka na twarzy z tego jedna wielka która zostawiła bliznę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze tylko na jednej bliźnie się skończyło :) Super, ze macie to choróbsko za sobą :) Ja też już bym tak chciała bo podobno im starsze dziecko tym gorzej może przechodzić ospę :|

      Usuń
  4. z tymi pneumokokami za darmo to różnie. niby Em mogła ją mieć za darmo, bo urodziła się z 6/7 pkt, ale jak nie wzięliśmy szczepionki skojarzonej, to ówczesny nasz pediatra stwierdził, że na pneumokoki nie da wskazania z sanepidu... zdzierstwo i nic więcej.
    myślałam o tej szczepionce przeciwko ospie, ale zdania są podzielone.
    my szczepienie, a i tak przechodziliśmy.
    chyba jednak odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zależy od pediatry :| Co do ospy to ja bardzo długo dumałam nad tym tematem. Mój chrześniak ospę przechodził bardzo ciężko - trafił nawet do szpitala. Jego siostry z kolei przeszły to choróbsko lekko... Zależy jaki organizm - mam nadzieję, że szczepienie zapewni szybkie i lekkie chorowanie :) Chociaż może do lata zdążą złapać w przedszkolu i będzie po dylematach :)

      Usuń
  5. nie szczepię. O ile uważam wszystkie obowiązkowe szczepienia jako konieczność, to nadprogramowe zupełnie mnie nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z dodatkowych Fabiego na rotawirusa zaszczepiłam ;)

      Usuń
  6. Ja nie wiem,czy byłam szczepiona przeciw ospie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój rocznik był ale ja to już stara jestem ;)

      Usuń
  7. Ja nie jestem jeszcze zdecydowana co do tej szczepionki ale zobaczymy jak to będzie jak Ala pójdzie do żłobka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze sporo czasu macie zanim zakończy się etap żłobkowy :)

      Usuń