Wczoraj była u nas piękna słoneczna pogoda. Postanowiliśmy więc ten fakt wykorzystać i udaliśmy się na Targi Chłopskie do Skansenu w Olsztynku. Towarzyszył mi i dzieciakom mój teść. P. w tym czasie został w domu i malował duży pokój :) Wypad za miasto bardzo się udał - dzieciaki się wybiegały a ja podładowałam akumulatory po dość ciężkich minionych 2 tygodniach ;) Udało mi się też porobić trochę zdjęć ;) Uchwyciłam m.in. to co Emilka i Fabianek robią już razem jako brat i siostra ;) A co mogą robić?
- pobawić się w berka - ostatnio gonienie Emilki i szarpanie jej za bluzkę to jedna z ulubionych zabaw Fabianka
- mogą się karmić - Emilka od początku lubiła Fabiana karmić. Ostatnio on zaczął się jej rewanżować i karmi ja chrupkami ;)
- mogą się ściskać i tulić - niestety czasem jedno z nich nie ma to ochoty co wcale nie przeszkadza temu drugiemu :)
- mogą po prostu posiedzieć obok siebie a czasem bawić się jedno obok drugiego :)- mogą razem raczkować...
- mogą chodzić za rękę - chociaż narazie jest to bardziej ciąganie Fabianka za rękę przez Emilkę
- mogą razem zwiedzać nowe tereny i np. posiedzieć w skrzyni pełnej jabłek, które można nadgryzać i wyrzucać na trawnik ;)
A tu jeszcze kilka innych fotek z wczorajszego wypadu:
heh Twoje maluszki maja takie słodkie buźki, takie fajnieutkie kluseczki małe :) heh - nie pisze złośliwie, po prostu śliczności małe :)
OdpowiedzUsuńa co do wypadu - super ze sie udał !! ja kocham takie targi, festyny itp:)
Ja też bardzo lubię takie festyny i różne występy folklorystyczne :)
Usuńewidentnie po zdjęciach widać że przede wszystkim dla dzieci wypad się udał!
OdpowiedzUsuńBiedactwa po chorobie szczególnie mocno spragnione świeżego powietrza :)
UsuńAle Fabian już duży, Emilka też się nim opiekuje ;) Zapraszam na konkurs : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html Do wygrania atrakcyjne nagrody ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilka i skończy roczek :)
UsuńFabianek taki dorosły się już wydaje. mieć rodzeństwo to jest TO!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę się, że się ze sobą zaczynają dogadywać i robić coś razem :)
UsuńRewelacyjni są i w końcu nie ma to jak rodzeństwo, fantastyczne, że mają siebie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńNo ja też się wybierałam ale Paweł zamulił bo późno wrócił z wieczoru kawalerskiego:) A miałam plany kupić parę wiklinowych rzeczy:(
OdpowiedzUsuńSzkoda bo było bardzo sympatycznie - nawet wiatrak uruchomili :)
Usuń