czwartek, 4 września 2014

Wróżka Zębuszka

 Dzisiaj stało się coś ważnego dla Emilki... Straciła swoje dwa pierwsze zęby mleczne ;) Już od jakiegoś czasu ruszały się jej obie dolne jedynki - jedna mocniej a druga słabiej. Za tą bardziej oporną częściowo wyrósł już nawet ząb stały. Mleczak niestety zamiast wypaść tylko się lekko przesunął w bok. Mieliśmy na dzisiaj zaplanowaną wizytę u stomatologa aby sobie z tym zębem poradzić, ponieważ ząbek stały zaczął rosnąć krzywo szukając sobie miejsca obok swojego poprzednika... Obyło się jednak bez wizyty i stresowania Emilki. W przedszkolu Milcia zgubiła mleczaka, który już ledwo trzymał się dziąsła a uparty ząb tracąc oparcie swojego sąsiada zaczął się dużo mocniej chwiać. Dziadek odważnie wyjął go Emilce z dziąsła a ta nawet tego nie poczuła ;) W ten oto sposób dzisiejszego dnia Milcia stała się szczerbolkiem ;) Ząbek wędruje dzisiaj pod poduszkę a Emilia przejęta czeka na Wróżkę Zębuszkę ;)

 Dorasta mi córka... :) Nie świadczą o tym niestety tylko zmiany w uzębieniu. Wczoraj w przedszkolu powitał mnie widok Emilki objętej z Borysem i tańczących "tango przytulango". Od Pani przedszkolanki dowiedziałam się natomiast, że Mila z Borysem dawali sobie buziaki w łazience... Emila w domu z błyskiem w oku opowiadała, że dali sobie buziaka w usta... ;) Widzę, że od zeszłego roku Milka nie zmieniła obiektu swoich zainteresowań a co więcej Borys w końcu zaczął odwzajemniać jej "uczucia" ;) Oczywiście wytłumaczyłam jej, że na całowanie to chyba troszkę za szybko ;)
Image and video hosting by TinyPic

3 komentarze:

  1. szybko poszło z mleczakami, bardzo. wydawało mi się, że w pierwszej klasie dzieci gubią.
    ps. napatrzyła się Emilka na rodziców i sama zachciała buziakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi mleczkami to różnie ale faktycznie przeważnie koło 6 roku życia najczęściej. Ale po 5 urodzinach to też norma ;)
      Z tym napatrzeniem się na rodziców to nie bardzo bo P. strasznie niecałuśny ;) Ale ja z dzieciakami często dajemy sobie buziaki i przytulasy bo ja jestem taki pieszczoch ;) Więc może to dlatego?

      Usuń
  2. Wow to juz powazna sprawa z tymi buziakami:)

    OdpowiedzUsuń