niedziela, 1 września 2013

Balonowe szaleństwo

 Wybraliśmy się wczoraj na olsztyńskie lotnisko na Rodzinny Piknik Lotniczy. Były atrakcje typowe dla pikników takie jak: trampolina, dmuchana zjeżdżalnia, przejażdżki konne i powozem.

 Nie zabrakło także zabaw przy scenie i muzyki na żywo.

 Dzieciaki cieszyły się z możliwości obejrzenia z bliska samolotów i szybowców, które często widują na niebie - można było obejrzeć je z bliska, dotknąć ich a nawet wsiąść do niektórych :) Widzieliśmy także skoki spadochronowe i start śmigłowca - mina Emilki po prostu bezcenna :)

 Największym hitem wczorajszego pikniku były jednak balony biorące udział w Mazurskich Międzynarodowych Zawodach Balonowych o Puchar Prezydenta Olsztyna. Widok wielkich kolorowych balonów urzekł swym widokiem nie tylko dzieci - ja również byłam nimi oczarowana :)


 Dzisiaj ostatni dzień wakacji. Wybieramy się zatem na starówkę. P. idzie z dziećmi na frytki i lody aby uczcić z nimi ostatni dzień przed powrotem Emilki do przedszkola. Ja natomiast wybieram się na... spotkanie Mam Blogerek w Olsztynie :) Na chwilkę spotkam się na nim z dziećmi, ponieważ będą dla nich przeprowadzone zabawy z animatorem :) Zapowiada się dzisiaj super dzień :)
Image and video hosting by TinyPic

13 komentarzy:

  1. O, super, udanego spotkania ;) Widzę, że Olsztyn dużo imprez dla dzieciaczków organizuje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Faktycznie latem sporo się dzieje - chociaż i tak mniej niż kiedyś ;)

      Usuń
  2. Zabawa przednia... gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no i było super ! :)
    a Twoje dzieciaki - świetne!

    pozdrawiam :)

    Kasia
    http://islandofflove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez się baaardzo podobało - chcę jeszcze ;)

      Usuń
  4. Fajnie było Cię poznać :) a balony rewelacja dzieciakom się podobało :) my też byliśmy tyle że bez dzieci i wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak - mam nadzieję, że wkrótce będzie znowu okazja się spotkać ;)

      Usuń
  5. Ale cudne zdjęcia:)
    Pozdrawiam i zapraszam http://memoriems.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ dzieciaki musiały mieć frajdę. Buba by oszalała z radości, strasznie lubi balony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka frajda zarówno dla małych i dużych - Emilka była jednak troszkę rozczarowana, że nie mogła nimi latać ;)

      Usuń