Dzisiaj była druga impreza urodzinowa Fabianka :) Tym razem było to przyjęcie dla dzieci - Fabisia odwiedziły koleżanki ;) Nie przeszkadzało mu jednak to, że jest jedynym chłopczykiem i świetnie się bawił :)
Mój tort po raz kolejny przypadł dzieciakom do gustu - przyglądały mu się z dużym zainteresowaniem zachwycone kolorowymi ozdobami. A gdy tort rozkroiłam i okazało się, że w środku jest niebieski to radość była jeszcze większa ;) Najważniejsze jednak, że w smaku również się udał i dzieciaki z apetytem zjadły swoje kawałki :) Chyba nabieram wprawy w pieczeniu tortów bo ten dzisiejszy wyszedł mi jeszcze lepszy niż ten sprzed tygodnia ;)
Mój tort po raz kolejny przypadł dzieciakom do gustu - przyglądały mu się z dużym zainteresowaniem zachwycone kolorowymi ozdobami. A gdy tort rozkroiłam i okazało się, że w środku jest niebieski to radość była jeszcze większa ;) Najważniejsze jednak, że w smaku również się udał i dzieciaki z apetytem zjadły swoje kawałki :) Chyba nabieram wprawy w pieczeniu tortów bo ten dzisiejszy wyszedł mi jeszcze lepszy niż ten sprzed tygodnia ;)
Piękny ten Twój torcik, aż wierzyć się nie chce, że jest prawdziwy do zjedzenia!:) Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystko jadalne poza świeczkami ;)
UsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńjak robisz niebieską masę?
OdpowiedzUsuńrobisz cudowne te torty :)
Dodaję troszkę barwnika spożywczego w proszku ;)
UsuńJeszcze trochę i cukiernie otworzysz :) Super ten tort wygląda!
OdpowiedzUsuńCukiernie może nie ale może zacznę piec torty dla rodzinki ;)
UsuńŚliczny tort:)
OdpowiedzUsuńWspaniale, tort jak zwykle pewnie pyszny:)
OdpowiedzUsuńGościom smakował ;)
UsuńO losie jaki super:) Żałuje, że się nie załapałam:)
OdpowiedzUsuńsuper robisz torciki:)
OdpowiedzUsuń