Sobotnie przedpołudnie dzieciaki spędziły z tatą i dziadkiem na spacerku ciesząc się śniegiem :) Ja natomiast biegałam po sklepach robiąc zakupy ;) Po obiadku poszliśmy na kawkę do teściów i standardowo zostaliśmy na kolacji :) Do domu wróciliśmy tylko z Fabiankiem bo Milcia chciała spać u Dziadka ;) Wieczór tylko z jednym dzieckiem to spore ułatwienie i więcej czasu dla mnie i P. Niestety nie udało nam się tego wykorzystać bo P. zasnął ;) No ale ja sobie przynajmniej w spokoju obejrzałam film :)
Zapraszam na candy:
Dobrze, ze córka chce zostawać u dziadka, bo znam przypadki, gdzie dzieci nie chcą i tylko wszędzie z mamusią są...
OdpowiedzUsuńEmilka bardzo chętnie zostaje u babci i dziadka. Co jakiś czas sama rzuca hasło, ze chce iść spać do babci i dziadka :)
UsuńFantastyczne zabawy na śniegu :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTyle śniegu macie? A u nas nic, szaro, buro :(
OdpowiedzUsuńU nas spadł w nocy z czwartku na piątek i tak leży :)
UsuńKocham zimę za możliwość szaleństwa na śniegu :-)
OdpowiedzUsuńJa też właśnie za to lubię zimę :) Dzisiaj tak poszalałam z dzieciakami na śniegu, że obtłukłam sobie pupę i wróciłam przemoczona do domu ;) Ale za to zadowolona i w świetnym humorze :)
UsuńAleż mieliście piękną i intensywną sobotę, widać, że dzieciaki bawiły się na śniegu świetnie:))
OdpowiedzUsuńŚnieg uwielbiamy :) Gorzej jak go nie ma - nie ma co z czasem na powietrzu robić zimą...
UsuńOooo Fabiś ma chyba nowe zimowe wdzianko:)
OdpowiedzUsuńPod choinkę dostał :)
UsuńKorzystajmy ze śniegu ale jak i tak mam go już dość - my dziś też po dworze poszaleliśmy i ledwo żyłam.
OdpowiedzUsuńMy dzisiaj też korzystaliśmy z zabaw na śniegu :) Nie wiadomo jak długo jeszcze będzie więc trzeba szaleć :)
Usuńpowiem Ci szczerze, że nie mogę doczekać się tego czasu kiedy moje dzieci będą zostawać na noc u dziadków :)
OdpowiedzUsuń:) Fajne to jest chociaż muszę się przyznać, że zawsze mi troszkę ciężko na sercu gdy Mila chce spać poza domem ;)
Usuń