Dawno dawno temu Emilka wygrała taki oto zestaw mas plastycznych Coolinda:
Masa ta jest rewelacyjna jeżeli chodzi o naklejanie jej na różne powierzchnie: papier, szkło, styropian, drewno, plastik. Robiłyśmy z niej z Emilką różne fajne rzeczy :) I czasem nawet tata się dołączył do zabawy ;) A co udało nam się zrobić przy użyciu masy Coolinda?
- wazonik z butelki po soczku - wazonik wyklejała Emilka a kwiatka robiła mama
- breloczek - wyklejała go Milka a mama go ozdobiła serduszkiem
- pieska i pudełko na spinki - piesek wyklejony przez Emilkę (poza pyszczkiem i oczkami) a pudełko przez mamę
Poza tym Emilka przy użyciu tej masy wyklejała obrazki zarówno na tekturze jak i zwykłej kartce papieru. Z masy można również lepić figurki. Nam niestety średnio to wychodziło - zanim udawało im się wyschnąć ulegały spłaszczeniu/rozjechaniu. Wyglądały przez to nieciekawie. Emilka próbowała zrobić pszczółkę a tata krokodyla pożerającego człowieka...
W planach mamy jeszcze wyklejanie styropianowych pisanek :) Ale to dopiero w przyszłym miesiącu - bliżej świąt ;)
Co mi się podoba w tej masie? Przede wszystkim to, że łatwo się z nią pracuje - jest miękka, elastyczna i łatwo się przykleja do wielu powierzchni. Poza tym po otwarciu nie wysycha jeżeli przechowuje się ją w zamkniętym pudełku. Kolejnym plusem jest to, że po wyschnięciu kolor nie blaknie :) Łatwo ją również usunąć z dłoni...
Co mi się natomiast nie podoba w masie Coolinda? To, że ciężko ulepić z niej figurki. Drugim minusem jest to, że zostawia ślady na ubraniu. Na szczęście udaje się je sczyścić przy odrobinie wysiłku używając szczoteczki...
Fajne te Wasze dzieła :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńByłam, widziałam, macałam:) Wszystko jest niesamowicie kolorowe i śliczne:) I czerwona masa pachnie truskawkami:)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory tak pachną :)
UsuńO ja Cie ale super DIY:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWow! Cudeńka :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż z Wasz zdolniachy!!:) Cuda prawdziwe:))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ale tak naprawdę to bardzo proste jest - polecam :)
UsuńUwielbiam takie kreatywne działania! Nudzie mówimy cześć! ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńw sam raz na zimowe popołudnia w domu :)
OdpowiedzUsuńa wasze dzieła cudowne!
Cieszę się, że się podobają :) Fajna zabawa - chwilami ja miałam więcej radochy niż Mila ;)
UsuńDzięki )
OdpowiedzUsuńFajne te Wasze wyklejanki! Szkoda, że Osinek jeszcze za mały na taką zabawę bo sama bym się pobawiła :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ale gdy jeszcze troszkę podrośnie to śmiało można z nim próbować ;)
Usuńrewelacja:)) Emi jest strasznie zdolna plastycznie:)))
OdpowiedzUsuńpiekne prace wyszly
Milka czasem mnie zadziwia po prostu :) Czasami jednak muszę jej podpowiadać jakieś pomysły gdy chęci jej brak :) Fajnie jednak, że lubi różne wyklejanki czy malowanie farbami :)
UsuńPiękne dzieła Wam wyszły:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrace wspaniałe! Spróbuję coś podobnego podsunąć swoim smykom. Naprawdę Wasze dzieła robią wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam - naprawdę świetna zabawa :)
UsuńButelka zrobiona przez Emilkę jest wspaniała strasznie mi się podoba i widzę ze tatuś też był mocno kreatywny. Serdeczne pozdrowienia dla całej waszej rodzinki
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Tata jest mistrzem w lepieniu zwierzątek i dinozaurów ;)
Usuń