Moja rodzinka wróciła wczoraj do domu. Jestem więc znowu sama z dziećmi do czasu aż P. nie wróci z pracy. A robi ostatnio nadgodziny bo mają dużo zleceń więc w domu będzie dopiero wieczorem. Od rana mam więc smętny nastrój i brak mi energii na cokolwiek... Zawsze tak mam po wyjeździe gości, że ciężko mi się ogarnąć i wrócić do normalnego trybu sprzed ich wizyty. Dobrze, że za chwilę weekend ;)
Powinnam zabrać się za porządki bo czwartek to u mnie dzień sprzątania całego mieszkania ale weny brak. Tym bardziej, że padł mi wczoraj odkurzacz i muszę dopiero jechać kupić nowy ;) Idę więc chyba z dzieciakami na spacer zanim zrobi się upal a sprzątać będę później ;) Ciekawe czy zmuszę się dzisiaj do zrobienia obiadu? Nie lubię takich dni gdy nic mi się nie chce... :|
Ja też nie lubię takich dni a jakoś ostatnio mam takie dni coraz częściej:/ i ciągle sobie powtarzam: "Boże spraw aby mi się chciało tak jak mi się nie chce" :)
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich ulubionych powiedzonek ;)
UsuńJa też mam niechęć ostatnio do wszystkiego :/ Takie bleeeeeeee na wszystko.
UsuńPrzytulam, bo ja też w takie upały nie mam ochoty nic robić :/
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńhaha, ja tez sprzątam w czwartki. mąż idzie po pracy pograć w kosza, a ja wykorzystuję ten czas na swoje obowiązki.
OdpowiedzUsuńdziś jednak tez mam brak weny. u mnie to wina pogody... duchota nieziemska;/
szybko wrócisz do starego rytuału. niedługo weekend :)
ściska.
Myśl o bliskim weekendzie podnosi mnie bardzo na duchu :)
UsuńAgula, wciąż nie wysłałaś mi swojego adresu na maila, zebym mogła przesłać ci nagrodę wygraną w Candy ;)
OdpowiedzUsuńNapisz prosze na: dwojedzieciija@gmail.com
Wysłałam wczoraj maila jak tylko zauważyłam, że wygrałam... Ale wyślę jeszcze raz - może błędny adres wpisałam :|
UsuńMi tez się nie chce ostatnio :) więc nie robię :)
OdpowiedzUsuńMoże letnie miesiące tak wpływają na ludzi, że chęci są mniejsze ;)
UsuńCzasami każdy tak ma... Najlepiej wtedy odpuścić i zrobić dla siebie coś miłego:)
OdpowiedzUsuńAgula nic nie doszło, nawet w zakładce spam sprawdzalam, bo czasem tam mi przerzuca maile. Może na fejsie do mnie napisz. Albo kliknij u mnie na blogu ikonkę z kopertą, adres mailowy wpisze ci się automatycznie.
OdpowiedzUsuńSpróbuję na facebooku. Może tam się uda :|
Usuńa ja jestem dzikus i jak goście wyjeżdżają to się przeważnie cieszę :)
OdpowiedzUsuńJa czasem też tak mam ;)
Usuń