Za nami święto wszystkich Babć i Dziadków. U Emilki i Fabianka uczczono Dzień Babci i Dziadka wczoraj w przedszkolu. Była oczywiście część artystyczna ale również słodki poczęstunek. Emilki grupa sama upiekła ciasto marchewkowe dla swoich kochanych gości - podobno było pyszne ;) W przedszkolu, z racji wczesnej pory, była tylko babcia Ela. Najpierw obejrzała występy Milci na sali gimnastycznej i po krótkich odwiedzinach w sali Rybek w celu spróbowania ciasta pieczonego przez wnuczkę powędrowała na występy do Fabianka (razem z Emilką). U Fabiego mogła już spokojnie nacieszyć się swoim świętem z dwójką kochanych wnucząt ;) Babci udało się nawet porozmawiać z Panią Fabianka i wypytać jak radzi sobie on w przedszkolu :) Podobno świetnie wychodzi mu układanie historyjek obrazkowych we właściwej kolejności i opowiadanie co widzi na obrazkach :) W sumie nie dziwi mnie to mocno bo gaduła z niego wielka...
Dzisiaj natomiast świętowaliśmy Dzień Babci i Dziadka u nich w mieszkaniu. Emilka i Fabian wręczyli kalendarz przygotowany przeze mnie oraz obrazki narysowane przez siebie.
Był to bardzo miły wieczór uwieńczony partią warcabów zakończonej ograniem mnie przez Milkę (przy małej pomocy dziadka) ;)
Dzisiaj natomiast świętowaliśmy Dzień Babci i Dziadka u nich w mieszkaniu. Emilka i Fabian wręczyli kalendarz przygotowany przeze mnie oraz obrazki narysowane przez siebie.
Był to bardzo miły wieczór uwieńczony partią warcabów zakończonej ograniem mnie przez Milkę (przy małej pomocy dziadka) ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz