czwartek, 28 czerwca 2012

Fabian maruda

Fabian dzisiaj od samego rana był strasznie marudny i zostało mu tak do wieczora... Nie mogłam się dzisiaj przez jego rozpaczliwy płacz ani ubrać  w spokoju, ani posprzątać, ani ugotować obiad a tym bardziej go zjeść. Obiad zjadłam dopiero o 18:00 gdy P. wrócił z pracy i zajął się troszkę Fabianem. Nie wiem co dzisiaj było mojemu synkowi, że tak płakał i rozpaczał... Po południu poprawiła się u nas pogoda i wyjrzało słonko zza chmur więc ubrałam dzieciaki i poszliśmy na spacer. Fabianek na dworze się uspokoił i przez 3 godziny dopisywał mu humorek :) Na placu zabaw ujrzałam przypadkiem w jego paszczy nowy nabytek - lewą dolną dwójkę :) Może więc ten ząbek tak mu dokuczał? Mam nadzieję, że jutro nie będzie taki marudny...
Fabianek postanowił mi dzisiaj wynagrodzić swój zły humor i powiedział do mnie na spacerze MAMA i to trzy razy :) Ależ mnie ucieszyły te wyczekiwane od dawna słowa z ust mego synka :)

16 komentarzy:

  1. Brawo dla Fabianka no i wielka radość, że w końcu powiedział MAMA i Cię uszczęśliwił:) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj uszczęśliwił - dobrze, że powiedział 3 razy bo inaczej zastanawiałbym się czy na pewno dobrze słyszałam;)

      Usuń
  2. No to na pewno zęby były przyczyną marudzenia ale jak ładnie Ci to wynagrodził:) Miło słyszeć MAMA! Uwielbiam jak Osinek mówi do mnie mama:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też to uwielbiam tylko mój mały cwaniak narazie nie chce powtórzyć swojego wyczynu słownego ;) Ale może jutro znowu sprawi mi tą przyjemność i powie MAMA np. na dzień dobry ;)

      Usuń
    2. A mój jak się na uczył mówić mama to teraz jak do niego mówię powiedz np. tata, babcia albo jak robi krówka czy piesek to nie wie jak powiedzieć to zawsze mówi mama:)
      mamy z tego ubaw bo teraz wszystko jest mamą po za drobnymi wyjątkami:)

      Usuń
    3. Fabian narazie uparcie powrócił do swojego TATA i mówi tak na wszystko :) Ale kto wie może wkrótce mu się odmieni ;)

      Usuń
  3. Brawo :) MAMA MAMA MAMA - jak pięknie to brzmi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje - i za zęba i za mama :D to jest radość :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje zębolka i "Mamy" :) co do kiepskiego dnia domyślam się co przeżywałaś:/ Ważne że już po :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastycznie, gratulacje wielkie:))) Już się nie mogę doczekać kiedy usłyszę to od Majki, pewnie poryczę się jak bóbr;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chodziłam z uśmiechem od ucha do ucha gdy usłyszałam MAMA :)

      Usuń
  7. gratulacje! to już teraz będzie najmilszym dzieckiem świata ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję ;) Ale nie liczę na zbyt dużo ;)

      Usuń
  8. och, zazdroszczę Wam tych zębów. u nas jak stanęło na dolnych jedynkach tak cicho i pusto...
    mam nadzieję, że lada dzień wyjdą 4 górne i będę spokojniejsza.
    gratuluję Fabiankowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja cały czas przyglądam się górnym czwórkom bo idą obie jednocześnie i dlatego prawie przegapiłam dwójkę na dole - tam nie było widać aby coś się działo a ząb jednak się pojawił :)

      Usuń