Emilka i Fabian uwielbiają wiosnę i lato nie tylko z powodu ładnej pogody i spędzaniu większości czasu poza domem ale także dzięki organizowanym często festynom. W sobotę wybraliśmy się właśnie na taki festyn do Parku Rozrywki Aktywnej BARTBO w Butrynach koło Olsztyna aby spędzić aktywnie słoneczny dzień.
Na festynie można było za darmo skorzystać z wielu atrakcji proponowanych przez park. Było więc skakanie na trampolinie, karuzele i dmuchany plac zabaw.
Emilka i Fabiś skorzystali też z przejażdżki autkiem na akumulator oraz z przejażdżki quadem, która bardzo przypadła im do gustu :) Zwłaszcza Fabian był uszczęśliwiony tymi motoryzacyjnymi atrakcjami. Nawet przez chwile nie miał oporów aby z obcym panem jechać quadem - liczyło się tylko to, że jedzie tą samą trasą co dorośli ;)
Na terenie parku BARTBO można było też usiąść w różnych pojazdach: helikopter, wóz strażacki, pojazdy wojskowe czy monster truck :) Przyjrzeć się im z bliska, zrobić sobie zdjęcie czy pobawić się w kierowcę ;)
Po licznych szaleństwach można było odpocząć na zielonej trawce i nacieszyć się grzejącym słonkiem :) Z ciężkim sercem wracaliśmy do Olsztyna...
Po szybkim obiedzie wyruszyliśmy na dalsze wojaże - tym razem spacer z rowerami do parku :) Po tak aktywnie spędzonym dniu Milcia i Fabiś spali jak susełki ;)
Na festynie można było za darmo skorzystać z wielu atrakcji proponowanych przez park. Było więc skakanie na trampolinie, karuzele i dmuchany plac zabaw.
Emilka i Fabiś skorzystali też z przejażdżki autkiem na akumulator oraz z przejażdżki quadem, która bardzo przypadła im do gustu :) Zwłaszcza Fabian był uszczęśliwiony tymi motoryzacyjnymi atrakcjami. Nawet przez chwile nie miał oporów aby z obcym panem jechać quadem - liczyło się tylko to, że jedzie tą samą trasą co dorośli ;)
Na terenie parku BARTBO można było też usiąść w różnych pojazdach: helikopter, wóz strażacki, pojazdy wojskowe czy monster truck :) Przyjrzeć się im z bliska, zrobić sobie zdjęcie czy pobawić się w kierowcę ;)
Po licznych szaleństwach można było odpocząć na zielonej trawce i nacieszyć się grzejącym słonkiem :) Z ciężkim sercem wracaliśmy do Olsztyna...
Po szybkim obiedzie wyruszyliśmy na dalsze wojaże - tym razem spacer z rowerami do parku :) Po tak aktywnie spędzonym dniu Milcia i Fabiś spali jak susełki ;)
Uwielbiam takie aktywne spędzanie czasu z rodzinką :D
OdpowiedzUsuńA Emilka uroczo wygląda jako szczerobolek ;)
Mi na początku ciężko się było przyzwyczaić do jej nowego uśmiechu ;) Też uwielbiam taki wspólnie spędzony czas :)
UsuńFestynów mi brakuje w UK!!!
OdpowiedzUsuńCudownie spędzony czas :)
Dzieciaki u nas nie wyobrażają sobie sezonu wiosenno-letniego bez festynów i atrakcji z nimi związanych :)
UsuńSuper rodzinna sobota. Nasza tez taka była ale w innych miejscach :)
OdpowiedzUsuńNo i dzieciaki już jeżdżą na 2 kółkach - BRAWO
Dzieciaki jeżdżą więc i ja muszę w końcu wsiąść na rower ;)
UsuńWspaniale, że takie atrakcje dla dzieci są szykowane.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuń