Coraz bliżej Wielkanoc. Emilka i Fabian nie mogą się doczekać piątkowego wyjazdu do babci, dziadka i Michałka :) Ja natomiast z niepokojem patrzę na pogodę szalejącą za oknem i zastanawiam się czy nie pokrzyżuje nam ona planów wyjazdowych... Bardzo stresuje mnie jazda autem w takiej zawiei :(
A tu wesołe minki i przekonywanie mamy do swojego planu - wspólnego spania na górze łózka piętrowego ;)
Wspólne spanie skończyło się gadaniem do późna i ewakuacją Fabiego na jego łózko aby w końcu zasnęli ;)
A tu wesołe minki i przekonywanie mamy do swojego planu - wspólnego spania na górze łózka piętrowego ;)
Wspólne spanie skończyło się gadaniem do późna i ewakuacją Fabiego na jego łózko aby w końcu zasnęli ;)
Emilka z Fabianem jak zwykle zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńU nas niedawno nawet padał śnieg, chyba święta się pomyliły :)
U nas też śnieg, deszcz ze śniegiem i grad :|
Usuń