Fabi zaskoczył nas wczoraj wierszykiem, którego nauczył się w przedszkolu. Jest to jego pierwszy tak długi wierszyk więc obowiązkowo musiałam to dzisiaj uwiecznić pamiątkowym nagraniem ;) No cóż mamy to takie dziwne "stworzenia", że cieszą się z każdego wyczynu swoich dzieciaczków ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz