Ostatnie dni można określić w skrócie "czasem słońce, czasem deszcz". Pogoda jest zagadkowa a więc i plan dnia ciężko ustalić. Mila i Fabi przyzwyczaili się do tego, że po przedszkolu maszerujemy na plac zabaw i teraz ciężko im (zwłaszcza Fabiemu) pogodzić się z tym, że trzeba uciekać do domu. Pomaga obietnica ciekawych zajęć - Fabi polubił ostatnio naklejanie naklejek w książeczkach z zadaniami oraz budowanie z klocków Lego a Emilcia dalej projektuje stroje lub rysuje obrazki :) Dzisiaj był jednak specjalny dzień więc wybraliśmy się na lody ;)
Dzisiaj moje urodziny więc na koniec ujęcie z mamą ;)
Dzisiaj moje urodziny więc na koniec ujęcie z mamą ;)
U mnie też dziś deszczowo.. Fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że na weekend pogoda się poprawi ;)
UsuńSto Lat!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuń