Dla Emilki i Fabianka był to bardzo intensywny tydzień pełen pozytywnych wrażeń. W weekend w końcu mogli założyć króciutkie spodenki i sandały aby pobiegać na działce schładzani wodą z węża ogrodowego. Było też bieganie na bosaka i pierwsze w tym roku moczenie nóg w jeziorze. W poniedziałek natomiast powrót do przedszkola i wycieczka autokarem poza Olsztyn na festyn przedszkolny. Z opowieści dzieci wynika, że bawili się tam świetnie - przejażdżki kucykiem, biegnie w kuli sferycznej, zabawy z animatorami i kiełbaski z ogniska :) Zresztą sama jazda autokarem za miasto w dodatku bez rodziców to już duża atrakcja... Była to pierwsza tego typu wycieczka Fabianka i był nią zachwycony :)
W środę Emilkę i Fabianka czekały kolejne atrakcje - festyn rodzinny na przedszkolnym placu zabaw. Jakby atrakcji było mało to w końcu zabraliśmy się za hodowlę triopsów, którą Emilka dostała na Dzień Dziecka :) Dzieciaki z niecierpliwością czekają aż z jajeczek wylegną się jakieś żyjątka i codziennie kontrolują zawartość akwarium :)
W środę Emilkę i Fabianka czekały kolejne atrakcje - festyn rodzinny na przedszkolnym placu zabaw. Jakby atrakcji było mało to w końcu zabraliśmy się za hodowlę triopsów, którą Emilka dostała na Dzień Dziecka :) Dzieciaki z niecierpliwością czekają aż z jajeczek wylegną się jakieś żyjątka i codziennie kontrolują zawartość akwarium :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz