Sierpień to był naprawdę cudowny czas - P. miał aż 3 tygodnie urlopu. Prawie cały miesiąc spędziliśmy więc w piątkę. Jeździliśmy codziennie na działkę - dużo plażowaliśmy i spacerowaliśmy. Gdy pogoda skąpiła nam słońca to zaliczaliśmy atrakcje oferowane nam przez Olsztyn. Emilka i Fabian po raz pierwszy byli na godzinnej przejażdżce konnej. Emilii tak się spodobała jazda konna, że postanowiła chodzić na konie regularnie :)
W sierpniu wybraliśmy się również nad morze. Tak jak w zeszłym roku wylądowaliśmy w Stegnie. Z niemowlakiem wolałam jechać w sprawdzone miejsce ;) Pogoda na szczęście dopisała nam bardziej niż w ubiegłym roku. Wprawdzie upałów nie było ale deszczu było niewiele. Pogoda w sam raz na spacery z wózkiem, wspinaczkę w parku linowy, jazdę rowerem czy też na szybką kąpiel w słonej wodzie ;) Odwiedziliśmy także Gdańsk, Elbląg i Frombork. Sara grzecznie towarzyszyła nam we wszystkich wyprawach. Wizyty nad morzem praktycznie nie odczuła - nie było marudzenia czy nieprzespanych nocy. To właśnie w Stegnie Sara zaczęła w trakcie leżenia na plecach podnosić głowę tak jakby chciała usiąść... Nasza mała siłaczka ;)
Na początku sierpnia Sara skończyła 2 miesiące. 26 lipca ważyła 5,6 kg i długa była na 61 cm. Ubranka nosiła w rozmiarze 62 a niektóre w rozmiarze 56. Sara noce w swoim drugim miesiącu życia przesypiała dość ładnie - budziła się jedynie 2-3 razy na mleko ale wystarczyło przystawić ja do piersi i można było spać dalej. Nocne zmiany pampersa nie były już konieczne gdyż Sara w nocy nie robiła kup :)
W sierpniu wybraliśmy się również nad morze. Tak jak w zeszłym roku wylądowaliśmy w Stegnie. Z niemowlakiem wolałam jechać w sprawdzone miejsce ;) Pogoda na szczęście dopisała nam bardziej niż w ubiegłym roku. Wprawdzie upałów nie było ale deszczu było niewiele. Pogoda w sam raz na spacery z wózkiem, wspinaczkę w parku linowy, jazdę rowerem czy też na szybką kąpiel w słonej wodzie ;) Odwiedziliśmy także Gdańsk, Elbląg i Frombork. Sara grzecznie towarzyszyła nam we wszystkich wyprawach. Wizyty nad morzem praktycznie nie odczuła - nie było marudzenia czy nieprzespanych nocy. To właśnie w Stegnie Sara zaczęła w trakcie leżenia na plecach podnosić głowę tak jakby chciała usiąść... Nasza mała siłaczka ;)
Na początku sierpnia Sara skończyła 2 miesiące. 26 lipca ważyła 5,6 kg i długa była na 61 cm. Ubranka nosiła w rozmiarze 62 a niektóre w rozmiarze 56. Sara noce w swoim drugim miesiącu życia przesypiała dość ładnie - budziła się jedynie 2-3 razy na mleko ale wystarczyło przystawić ja do piersi i można było spać dalej. Nocne zmiany pampersa nie były już konieczne gdyż Sara w nocy nie robiła kup :)
W sierpniu Sara stała się już dość kontaktowym i wygadanym bobasem. Zaczęła prowadzić rozmowy w swoim własnym języku a największą radość sprawiało jej gdy ktoś jej próbował w tym samym języku odpowiedzieć. Intensywnie ćwiczyła też podnoszenie głowy leżąc na plecach... Wesoły bobas z tej naszej Saruni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz