Wraz z wakacjami nadeszły upały - temperatury po prawie 30 stopni C i bezchmurne niebo od samego rana towarzyszą nam już od środy. Każdy dzień spędzamy więc na działce - wyruszamy z domu zaraz po śniadanku a wracamy po kolacji. Nie wiem jak wytrzymalibyśmy te upalne dni bez cienia drzew i kąpieli w jeziorze ... ;)
Jedynym problemem jaki nam towarzyszy z powodu upałów jest uczulenie na słońce Emilki - wysypka w postaci drobnych pęcherzyków z płynem. Nie pomaga siedzenie w cieniu ani kremy z filtrem 50 :(
Jedynym problemem jaki nam towarzyszy z powodu upałów jest uczulenie na słońce Emilki - wysypka w postaci drobnych pęcherzyków z płynem. Nie pomaga siedzenie w cieniu ani kremy z filtrem 50 :(
Oj, współczujemy Emilce.
OdpowiedzUsuńA w jeziorze same chętnie byśmy się zanurzyły.
Nawet ja się wykąpałam co nie zdarza się często bo mi zawsze woda w jeziorze za zimna ;)
UsuńBiedna Emilka, moja mama tez to miała, pomógł krem przeciwsłoneczny Vichy, drogie jednak strasznie, ale pomógł.
OdpowiedzUsuńDostaliśmy syrop na alergię - mam nadzieję, że pomoże :(
UsuńA nas w Polsce powitał deszcz i zimny front :(
OdpowiedzUsuńNo niestety upały nie trwały zbyt długo :|
Usuń